Moi drodzy, dobre markowe perfumy nie wystarczą, aby pachnieć dobrze, co więcej może być tak, że facet nie używający perfum zupełnie będzie dla płci pięknej atrakcyjniejszy i miał lepsze powodzenie, niż koleś, który dosłownie obrabował perfumerię.
Liczy się bowiem dobry, naturalny zapach ciała, chodzi o to by nie capić, ale wydzielać męski zapach atrakcyjny dla kobiet.
– zęby, myj zęby porządnie, używać płynu do płukania ust, bo 'smrodek z japy’ odstraszy każdą niewiastę 🙂
– papierosy zamień na e-papierosa, twoja skóra, włosy, ubrania i wyziewy ciała zaczną pachnieć lepiej
– często jedzone mięso wołowe, wątroby, flaki, kiełbasy sprawią, że twoje ciało będzie miało kwaśny, niemiły zapach
– czosnek, nawet jeden ząbek, skutecznie zasmrodzi Cię na 1-2 dni
– alkohol, kobiety nienawidzą zapachu przetrawionego alkoholu, po ostrym spożyciu smrodek może się dyskretnie unosić nawet przez 2 dni
– dieta śmietnikowa, fast foody, sosy do fast foodów, hot-dogi sprawią, że twój pot będzie jechał jak koksownik
– picie soku ananasowego nadaje ciału mężczyzny przyjemny dla kobiet piżmowy zapach 🙂 pij sok, będziesz wielki!
– suplementy – boostery testosteronu zawierające kozieradkę sprawią, że twój pot będzie śmierdział jak u kozła, jak myślisz, skąd nazwa?
– regularne ćwiczenie w ogóle poprawia metabolizm i sprawia, że mężczyzna pachnie lepiej
I na koniec wiadomo, że higiena osobista to podstawa. Słabą higienę na dłuższą metę trudno maskować dobrymi perfumami. Pozdrawiam 🙂
Przede wszystkim po treningu zaraz porządny prysznic, bez czekania, bo potem człowiek sie rozleniwia i sie nie chce ruszac, pójdziesz do wyra taki podśmierdziały i potem wszystko przesiąka. Masakra.
Także moim zdaniem grunt to dbać o higiene po treningu, najlepiej zaraz prysznic, jeszcze na siłowni.
Potem dobry dezodorant, świeży sportowy zapach, czyste, dobrej jakości ciuchy i dziewczyny twoje 😉
Nadal zaskakują mnie mężczyźni, dla których podstawowe zasady higieny to wiedza tajemna, niemożliwa by ją posiąść. Jest to naprawdę niezrozumiałe dla nas kobiet. Naturalny zapach mężczyzny zadbanego i dbającego o siebie to najpiękniejsza perfuma. Gorzej, kiedy zamiłowanie do używek bierze górę i facet to chodząca popielniczka albo monopolowy. Potrafi to odstraszyć nawet najbardziej wytrwałą adoratorkę, pamiętajcie Panowie!
Dobrze, że odniosłeś się do diety, bo w przeciwieństwie do mycia zębów to nie jest takie oczywiste. Faktycznie warto unikać niektórych potraw, szczególnie jeśli świadomi jesteśmy zbliżającej się randki. No i rzecz jasna oprócz wątpliwego zapaszku, który jest już efektem ubocznym diety fast food’owej, taki facet również nie jest z reguły zbyt atrakcyjny. Bo umówmy się…od cheeseburgerów sześciopak na brzuchu nie wyrasta. Naprawdę warto uświadamiać facetów, że odpowiednia higiena osobistą nie jest domeną płci pięknej! Czasy umiłowania ubłoconego jaskiniowca dawno minęły, lecz niektórym chyba nadal się to myli 😉