Facet nie traci czasu!

Czas to pieniądz i taki jest fakt. W danym czasie możemy zrobić trening, poświęcić go rodzinie czy w końcu popracować i zarobić pieniądze, jednak możemy także gapić się bez celu w telewizor z piwem w ręku, hodując wystający brzuch, albo bez sensu trawić czas w internecie na przeróżne głupoty.

Dziś kilka słów jak czasu nie tracić cennego czasu i wskazanie kilku przykładowych „zjadaczy czasu”.

Facebook – niekwestionowany lider, jeśli chodzi o marnowanie czasu, pierdoły nic nie wnoszące do naszego życia, plotki, „sensacyjne” wiadomości na ogół wyssane z palca oraz kupę zbędnego gadania o niczym. Oczywiście zdarza się fajny temat i rozmowa wnosząca coś do życia faceta, np. coś konkretnego o treningu, czy samochodzie, który planujemy kupić, ale na ogół to strata czasu…

Internetowe dyskusje z idiotami – na tymże FB, na forach i blogach. Są ludzie którzy nie mają co robić, nie szanują swojego czasu i uwielbiają także angażować uwagę innych. Jeśli ktoś Ci w necie hejtuje, chcesz udowodnić swoją rację, odzywa się męska duma i nie odpuszczasz. W tym czasie mija całe popołudnie i cały wieczór… i nic to ci nie daje…. a miałeś przecież usiąść tylko na 15 minut i odpowiedzieć temu dupkowi. Co gorsza nazajutrz kontynuujesz dyskusję… czas znów leci, a ty nic z tego nie masz i nigdy mieć nie będziesz.

Daj sobie spokój – z hejterami i tak nie wygrasz, bo oni to robią niemalże zawodowo i są wprawieni w swoim hobby. Nic ci kłótnie w necie nie dadzą, zupełnie nic. Dyskutujesz? Pomyśl – w tym czasie kumpel robi trening, albo jest na fajnym wypadzie rowerowym – ty się spinasz przed jakimś idiotą z netu. Skończ to. Naucz się korzystać z opcji blokowania użytkowników i jeśli tylko ktoś się zapędzi, rób to bezlitośnie. Szanuj siebie i swój czas.

Programy plotkarskie w TV – ja wiem, że Panie to bawi i jest formą rozrywki, ale faceta… no ludzie… dajmy spokój. Co mnie w ogóle obchodzi, że ten z nią, a ona z tamtym i jaką sukienkę ubrała na galę aspirujących aktoreczek? Co to wnosi do mojego życia… ekscytować się jakimiś pierdołami i cudzym życiem? Nic. 100% stracony czas na durny TV, bo nawet trudno nazwać to rozrywką.

Takie programy zostawmy Drogim Paniom – one mają inną strukturę psychiczną i to jest im potrzebne do funkcjonowania, tak samo jak dla nas dobry mecz, czy wypad z kumplami. Trzeba to zaakceptować i jeśli Ona jest wpatrzona w jakąś obłędnie durną audycję z celebrytkami „o ustach karpia”, daj jej szybkiego buziaka i zmykaj w tym czasie na trening, albo zrobić coś w warsztacie. Nie wysiaduj przed TV na siłę, tylko dla jej towarzystwa – facet musi mieć swój osobny świat i swoje życie… myślę, że wiesz co mam na myśli!

Zakupy z kobietą w galerii handlowej – Ona potrzebuje towarzystwa na zakupach? Niech sobie lepiej idzie z koleżanką, a jeśli namówiła Ciebie, bo uważa, że potrzebna jest Ci nowa marynarka, to OK, ale po zakupie tej marynarki nie chodź z nią jak jakiś York na smyczy i nie rób za wieszak oraz tragarza. Zamiast tracić czas na nudnych zakupach, usiądź w jakimś barze, lub kawiarni z tabletem, albo laptopem – sprawdź jak tam stoją twoje akcje i fundusze, porób przelewy bankowe, przeglądnij nowe oferty sprzętu, albo chociaż poczytaj jakiegoś ciekawego bloga. Chodzenie po galerii jest nudne. Po co to robić?

Bądź facetem, rozpraw się zdecydowanie ze „zjadaczami czasu”. Sprawy się same nie załatwią, a pieniądze same nie zarobią.

Pozdrawiam i powodzenia!

Remigiusz

Czy Ty masz swoich kandydatów na „zjadaczy czasu”? Czego unikać i co robić by zyskać czas? Pisz w komentarzach!